Pierwszy taniec jest nie tylko tradycyjnym elementem, który rozpoczyna wesele. To także kilka minut, w czasie których para młoda celebruje zawarcie związku małżeńskiego oraz zaprasza gości do wspólnej zabawy do białego rana. Czy świadomość tego, jaką rolę odgrywa i ile par oczu właśnie w tej chwili patrzy na nowożeńców, może pozwolić czerpanie radości z pierwszego tańca?
Od lat organizujemy kursy tańca dla narzeczonych i możemy powiedzieć jedno. Emocje w dniu ślubu zawsze mają wysoką temperaturę, bo ślub to wyjątkowe wydarzenie, które zapamiętuje się do końca życia. O ile samej ceremonii wcześniej przećwiczyć nie można, o tyle do pierwszego tańca można się przygotować. I to pod okiem instruktora!
Nauka pierwszego tańca to w pierwszej kolejności decyzja dotycząca tego, co i do jakiej muzyki chce się zatańczyć. Większość narzeczonych wybiera walc angielski – nieskomplikowany choreograficznie, ale jednocześnie zmysłowy i bardzo elegancki. To klasyczna opcja, ale nie jedyna. Wśród wybieranych tańców są także disco samba, disco swing, a nawet rock and roll. Przeciwwskazania? Żadne! Wystarczą chęci!
Wybierając się na kurs tańca dla narzeczonych, warto pamiętać o tym, aby nie ustawiać sobie poprzeczki zbyt wysoko. Pierwszy taniec ma przede wszystkim wyrażać uczucia pary, pokazywać jej radość ze ślubu i przebywania w swoim towarzystwie. Chyba ostatnim, czego pragną narzeczeni w i tak pełnym emocji dniu, jest dodatkowy stres związany z koniecznością zapamiętania zawiłego układu kroków.
Nauka pierwszego tańca zbliża i relaksuje. Oprócz tego daje również dodatkowe chwile, które można spędzić we dwoje, przygotowując się do małżeńskiej podróży przez życie. Taniec często otwiera także na nieznane dotąd cechy osobowości partnerów, uczy okazywania emocji, płynności ruchów, świadomości ciała. Tak naprawdę taniec dla narzeczonych może być fantastycznym początkiem wspólnej pasji, która całkowicie odmieni ich życie!
